Szukaj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

niedziela, 29 grudnia 2013

Mats Strandberg, Sara B. Elfgren, "Ogień".

Tytuł: "Ogień"
Autor: Mats Strandberg, Sara B. Elfgren
Ilość stron:693
Gatunek: thriller, fantasy
Ocena: 9/10
Dodatkowe info.: II część sagi "Krąg"

Kolejny rok, a przed wiedźmami stoją nowe wyzwania. Matka zmarłego Eliasa stworzyła organizację "Pozytywne Engelsfors", w którym zrzeszyła wielu ludzi. Dziewczyny mają podejrzenia co do niej, ponieważ wygląda jak sekta. Ponadto do miasta przyjeżdża tajemnicza dwójka mężczyzn - syn i ojciec. Ponadto Rada szykuje proces przeciwko Annie-Karin za nadużywanie magii. W mieście po raz kolejny zaczynają się dziać dziwne rzeczy - zmiany pogodowe, śmierć co poniektórych mieszkańców, niedorzeczne zachowywanie się Nicholausa. Apokalipsa zbliża się wielkimi krokami, ile Wybrańców przetrwa do jej końca?

Powieść jak zwykle bardzo wciągająca, dostałam ją na Mikołajki i dzięki niej powróciłam do czytania. Po tak długiej przerwie, gdy zabiera się za coś tak dobrego, nie mogłam powiedzieć sobie, że "odpoczynek od książek trwa dalej" albo "nadal nie chce mi się czytać", bo tego nie dało się nie przeczytać. Sprawy się coraz bardziej komplikują, dziewczyny nie mają znikąd pomocy. Nawet Adrianna zaczyna zachowywać się dziwniej, i o ile pomagała im wcześniej, teraz wcale się nie angażuje. Dodatkowo dziewczyny są pod ciągłą obserwacją Rady do czasu aż nie skończy się proces przeciwko Annie-Karin. W tej części Ida, która czuje się najbardziej niezłączona z dziewczynami, jednoczy się z nimi i poznaje siebie - swoje potrzeby, to jak się zachowywała i zachodzi w niej przemiana. Dodatkowo dziewczyną w trakcie rozwoju akcji powieści  ukazuje się duch byłego Wybrańca, który na nie "oczekiwał". Minoo wreszcie dowiedziała się jaką ma moc. Niestety nikt nie jest w stanie nadal im pomóc, muszą liczyć na siebie. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że w tym przypadku druga część była jeszcze bardziej wciągająca niż pierwsza i już nie mogę się doczekać ostatniej (!).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz